Jazda i posiadanie motocykla Harley Davidson to zaszczyt i przywilej. Istnieje kilka podstawowych zasad, o których należy pamiętać, aby jazda była bezpieczna i niezapomniana.
Kroki
Krok 1. Znajdź odpowiedni i nadający się do jazdy motocykl Harley Davidson
Nie każdy Harley nadaje się do jazdy na dystansach krótszych niż kilka przecznic lub mil. Jeśli naprawdę chcesz cieszyć się wszystkim, co ma do zaoferowania Harley, znajdź Harleya, który działa dobrze, jest wygodny i taki, z którym sobie poradzisz. Jeśli uważasz, że rower jest zbyt ciężki, obniż poziom lub najpierw popraw swoje umiejętności jazdy na innym, mniejszym rowerze. Ogólnie „ciężkość” roweru przebiega w następującej kolejności, od najcięższego do najlżejszego:
- Turystyka. (Zawiera Road King, Street Glide, Ultra Classic, Limited i Road Glide).
- Softail (obejmuje Fatboy, Heritage, Slim, Deluxe i Breakout).
- Dyna (obejmuje Street Bob, Low Rider, Fat Bob, Switchback i Wide Glide).
-
Sportster (zawiera 883 i 1200).
Uwaga na temat Sportstera: Niektórzy uważają go za najtrudniejszy w prowadzeniu, pomimo jego lekkości. Wynika to z jego względnego niewyważenia i wysokiego położenia zbiornika gazu, co podnosi środek ciężkości. Mimo to pozostaje jednym z najfajniejszych motocykli Harleya do jazdy i jest przykładem tego, że nosi zaszczyt bycia najdłużej działającym motocyklem produkcyjnym w historii Stanów Zjednoczonych
Krok 2. Zdecyduj, w jaki sposób otrzymasz swojego Harleya, pożyczając, wypożyczając lub kupując
Czasami wypożyczenie lub wypożyczenie (pod warunkiem posiadania prawa jazdy na motocykl) to najlepszy sposób na wprowadzenie się w świat Harleyów bez dużego zaangażowania finansowego.
Krok 3. Obserwuj rower
Przyjrzyj się subtelnościom i bogactwu chromu lub jego brakowi oraz specjalnym cechom charakterystycznym dla projektu konkretnego Harleya, którym zamierzasz jeździć. Przygotuj rower do jazdy, sprawdzając poziom paliwa, opony, światła i wszelkie oczywiste wady lub usterki.
Krok 4. Wsiadaj na rower
Pamiętaj, „dobre jest złe”. Wsiadaj na rower od lewej strony, bo to dobra etykieta. Poczuj kierownicę, poczuj ciężar roweru pod sobą. W razie potrzeby pociągnij za ssanie. Następnie…
Krok 5. Uruchom rower
Posłuchaj tego. Poczuj to pod sobą. Niech się rozgrzeje, gdy rozgrzejesz się do roweru.
Krok 6. Jedź na rowerze
Zobacz drogę biegnącą pod tobą. Poczuj wiatr na twarzy i na ciele. Zobacz, jak dużo lepiej jest na rowerze. Poczuj dudnienie między nogami. Przechylić się do tyłu. Zobacz rozmycie bocznej drogi, patrząc prosto przed siebie.
Krok 7. Ciesz się jazdą
Motocykle Harley Davidson mają bogatą i historyczną tradycję. W jeździe nie chodzi o prędkość czy prowadzenie roweru per se, ale raczej o czerpanie przyjemności z odczuwania i ucieleśnienia całego doświadczenia. Spójrz na scenerię, usłysz i poczuj silnik. Spójrz w prawo… w lewo. Możesz nawet patrzeć w niebo – cały czas pilnując drogi, aby zachować bezpieczeństwo. Uważaj na „klatki”, czyli tzw. kierowców samochodów.
Krok 8. Znajdź własną drogę (najlepiej opuszczoną i bez ruchu) i jedź, aż poczujesz się dobrze
Potem jedź jeszcze trochę. Zatrzymaj się w tawernie (proszę bez napojów alkoholowych). Odwiedź przyjaciela. Ciesz się swobodą jazdy Harleyem Davidsonem. Kiedy skończysz, przynieś go z powrotem i jedź ponownie następnego dnia.
Krok 9. NOś SWÓJ SPRZĘT
!!
Porady
- "Nie wszyscy, którzy wędrują są zagubieni."
- Bądź bezpieczny. Noś kask i uważaj na kierowców zlobotomizowanych przez ruch uliczny i telefony komórkowe. Nie troszczą się o ciebie. Uważaj na nich.
- Kiedy jeździsz Harleyem, możesz wejść do rodziny motocyklistów. Kiedy nie używasz lewej ręki do ściskania, zawsze dziękuj innym motocyklistom, po prostu rozciągając fajną falę sięgającą do pasa. Dopuszczalne jest zawieszenie tej praktyki na rajdach lub imprezach o bardzo dużym natężeniu ruchu rowerowego.
- Jazda Harleyem jest jak delektowanie się dobrym winem. Zwróć uwagę na markę, model oraz mocne i słabe strony konkretnego modelu, na którym jeździsz. Ciesz się jazdą i nie szukaj celu.
- Czasami zagubienie jest jedynym sposobem na odnalezienie siebie
- Tylko rowerzyści wiedzą, dlaczego pies wystawia głowę przez okno.